gru 05 2008

kupa


Komentarze: 0
Bardzo dokładne, chociaż daleko niepełne dane na temat finansowej dyktatury Kremla nad sekcjami Kominternu podaje w swojej dokumentalnej ksiażce Enrique Mattoras, były sekretarz komitetu centralnego Komunistycznej Młodzieży i członek KC komunistycznej partii Hiszpanii: ''Komunizm w Hiszpanii. Jego orientacja, jego organizacja, jego metody'', Madryt 1935 r. (str. 13 i 15). Wymienione przez Mattorasa kwoty sa stosunkowo skromne. Nie zapominajmy jednak, że ksiażka Mattorasa ukazała się w 1935 r., tj. przed wybuchem wojny domowej, kiedy mieszanie się GPU w sprawy Hiszpanii uzyskało zdecydowany charakter. W każdym razie swiadectwo E. Mattorasa pokazuje, że wraz z zaprzestaniem publikacji sprawozdań finansowych Kominternu nie zaprzestano bynajmniej subsydiowania sekcji. E. Mattoras mówi o pomocy ze strony Międzynarodówki Komunistycznej a nie GPU. Jest to jednak kwestia terminologicznego maskowania. Międzynarodówka Komunistyczna nie ma własnej kasy. W zależnosci od czysto praktycznych względów, Kreml stawia na przekazie pieniężnym pieczęc Kominternu, Czerwonej Pomocy Międzynarodowej, Towarzystwa Międzynarodowych Stosunków Kulturalnych, ''Przyjaciół ZSRR'', Sportinternu itd., itd. Pod wszystkimi tymi pieczęciami ukrywa się tenże Stalin a jego aparatem do kontaktów z zagranica jest GPU, majace wszelkie podstawy do działania incognito. Na temat finansowej zależnosci sekcji Kominternu od Kremla mamy wyczerpujace swiadectwo generała W. Kriwickiego, który był do 1938 r. głównym radzieckim szpiegiem w całej Europie (''In Stalin�s Secret Service'', W. G. Kriwickij, str. 51-53). Kriwicki ustala, że sekcje Kominternu znajduja się w całkowitej finansowej zależnosci od Moskwy i że bezposrednim organem finansowej kontroli nad Kominternem jest GPU. Informacje Kriwickiego posiadaja prawnicza wagę zeznań swiadka, jako że W. Kriwickij zeznał wszystko pod przysięga przed komisja izby reprezentantów Stanów Zjednoczonych i gotów jest odpowiedziec na pytania meksykańskiego sadu.
laptok : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz